czwartek, 30 kwietnia 2015

Miesiąc i jeden dzień.

Miesiąc i jeden dzień. Czuję Twoje dłonie na swoim brzuchu. Są ciepłe. Ty zawsze jesteś ciepły. I zawsze wiesz, kiedy płaczę. Dziś także wiesz. Głaszczesz moje włosy i nic nie mówisz. Rozumiesz. Ty zawsze wszystko rozumiesz. I prawie zawsze bez słów. A w naszym przypadku to dobre. Słowa czasami tak bardzo się różnią, a języki nam wcale tego nie ułatwiają. Wtulam się w Ciebie jeszcze mocniej. I łkam jeszcze głośniej, mimo że twoja dłoń mnie uspokaja. Co ja mówię! Uspokaja mnie sama obecność. Pachniesz mieszanką perfum i papierosów. Jestem pewna, że rozpoznałabym ten zapach nawet za osiemdziesiąt lat. Milczysz. Znowu milczysz. Ty zawsze milczysz, kiedy dzieje się coś ważnego. I ja wiem, że to cisza przed burzą. I że burza uderzy w nas oboje, ale wiem też, że my to przetrwamy. Odkąd jesteś, chcę przetrwać wszystko. Byle z Tobą przy boku. Czuję twoje spierzchnięte wargi na moich. Robisz to tak delikatnie, jakbyś bał się, że ucieknę. Wiesz dobrze, że nigdzie się nie wybieram. Wpatrujesz się w moje oczy i milczeniem prosisz, abym zrozumiała. Rozumiem. Bo ja też zawsze rozumiem.

Uspokój się mój śnie, jej nie ma
Ale ona jest
 aż serce ścisłe,
kryształ strachu
Ona jest, mój śnie
aż krew zbielała...

R. Wojaczek

poniedziałek, 13 kwietnia 2015

You got me sippin' on something I can't compare to nothing...

Boli mnie muzyka i głowa. I nie wiem, które bardziej. Od 22 godzin boli mnie wszystko. I to niewyobrażalnie zabawne, że mnie boli, gdy wcale nie powinno. Był jedynym, który mógł mnie skrzywdzić. Dostał przyzwolenie poprzez to, że dostał mnie. Tylko jego decyzje, kroki i słowa miały wpływ na moje życie. Reszta była dodatkiem. Dramatyzuję, bo nic się nie stało i właściwie stało się wszystko. Tak bardzo chcę, aby się wytłumaczył i tak bardzo wiem, co powie i co ja będę czuła. I nie chcę tego czuć. Chciałabym na jedną chwilę wyłączyć uczucia, opatulić się pustką i zniknąć. Tak, dziś chcę zniknąć.
Pierwszy raz w życiu czułam ból przez sen. Co za ironia.


"Czułam,że znam,że go znam.
Znam jego serce i wiem, czego by nie zrobił żeby mnie skrzywdzić,
ale nie zdawałam sobie sprawy, że czując się pewna siebie,
czując się tak świetnie ze sobą
potem będę kompletnie załamana
przez jedną rzecz,coś tak głupiego..."


Selena Gomez - The heart wants what it wants
 

środa, 8 kwietnia 2015

Nocą...

"Ich will da nich’ allein sein
Lass uns gemeinsam
In die Nacht..." 


Noc pusta bez ciebie. Przeklęte nieszczelne okna, budzi mnie powiew wiatru. Żałuję, że to nie twój oddech. 


Tokio Hotel - In die Nacht

sobota, 4 kwietnia 2015

And tonight it's only you and me...

"And I dream about you all the time
I'm here without you baby
But you're still with me in my dreams
And tonight it's only you and me..."

         Obrazy za oknem mijają z predkością 80km/h. Tak przynajmniej pokazuje tablica nad drzwiami, która wyświetla dzisiejszą datę, godzinę, imiona osób obchodzących imieniny, miasta, które mijamy i z jaką prędkością to robimy. Data... 30.03. Dzień, który nigdy nie miał się pojawić. Czas miał zatrzymać się trzy dni temu o konkretnej godzinie. Zapomniałam, że jeszcze nikt nigdy nie zatrzymał wskazówek zegara, o czym boleśnie przypomniał budzik dzwoniący następnego poranka...

           Minął tydzień. Tydzień i jeden dzień. Świat pędzi dalej, ludzie biegają po sklepach, brat maluje jajka, mama piecze babkę, a jego wciąż nie ma. Znaczy jest, ale właściwie tak jakby go nigdzie nie było. Nic się nie zmieniło. Budzi mnie przerażająca cisza, mimo że tam jest wszystko jak powinno być. Codzienność otula mnie i daje poczucie bezpieczeństwa. Jego dłonie na moim brzuchu, ciepły oddech na karku, wszystko czego w sumie potrzebuję. Podchodzi do kuchenki i je prosto z garnka. Uśmiecham się, widząc jak bardzo podobny jest do swojego brata. Wszystko jest takie spokojne. Muzyka cicho płynie z salonu, w którym bawi się Sarah. Z czajnika leci para, oznajmiając, że wrzątek jest gotowy. Obserwuję jak zalewa sobie kawę i łapie kubek w obie dłonie. Upija łyk, odwraca się i uśmiecha do mnie. Wszystko jest takie bezpieczne. Normalne. Codzienne. Tylko, że go nie ma... 
I'm here without you baby... 

*3 doors down - I'm here without you baby